ŚLUB PLENEROWY W GDAŃSKU
„A może nad morze?” napisała Dominika dwa lata po tym, jak spotkaliśmy się po raz pierwszy na ślubie naszych wspólnych znajomych Klaudii i Rafała (uściski). Wiedziałem już wtedy, że z nimi to na koniec świata. Sprawdziłem kalendarz i z radochą odpisałem, że już jestem spakowany. Polskie morze darzę sympatią wielką i zawsze wracam tam chętnie. Wsiadłem w samochód, 6h autostradą A1 i byłem na miejscu. Środek lata, szum fal, żar z nieba. Spontaniczny first look na parkingu podziemnym, wzruszająca ceremonia w plenerze, na której muzykami są przyjaciele. Egzotyczne kwiaty, miłość, przyjaźń i niesamowita energia. Dominika, Oliver i ich wyjątkowy ślub plenerowy w Gdańsku. Cieszę się bardzo, że mogłem być tam z Wami i mam nadzieję do szybkiego zobaczenia Trójmiasto!
Miejsce: Kalinówka Gdańsk, Kwiaty: Bukiety Bankiety, Makijaż: Julia’s Makeup Impressions