OLA & MATEUSZ / UMAMI PYSKOWICE

Wyobraźcie sobie taką sytuację: Na kilka chwil przed swoim ślubem jedziecie 300km pociągiem po wymarzoną suknię. Ostatnia przymiarka, wszystko pasuje idealnie, jest radość i motyle w brzuchu. W drodze powrotnej pomagacie miłej, starszej pani wysiąść z pociągu. Gwizdek konduktora, pociąg rusza, a Wy widząc odjeżdżający ostatni wagon orientujecie się, że suknia odjechała razem z nim! Ratujecie sytuację i czujecie, że Wasz ślub będzie bardzo wyjątkowy… No i dokładnie taki jest!

Miejsce: Umami Pyskowice, Suknia: Warsaw Poet, Kwiaty: Pani Kwiatkowska

PREV NEXT
COMMENTS
YOUR COMMENT

NAME
EMAIL
WEBSITE
COMMENT