SESJA RODZINNA / FABRYKA PORCELANY

Nie robię tego często, ale za każdym razem, kiedy się to dzieje, obiecuję sobie, że będę robił częściej. Sesje rodzinne mają w sobie coś, szczególnie kiedy bohaterami są bliskie ci osoby. Kolega „z deskorolki”, jego piękna żona i syn. Jeszcze zima, chwila przed przyjściem Miłosza na świat, industrialna Fabryka Porcelany, cegła, stalowy pomarańczowy barak, formy na porcelanę i stara lodówka Coca Coli. Ta miłość już taka jakby inna, nie mniejsza a bardziej odpowiedzialna. Alina, Michał i Miłosz są już razem! Jeszcze nie poznaliśmy się osobiście, ale czekam. Tym bardziej że Miłosz to nowe pokolenie deskorolki w Katowicach, a ten element, z oczywistych względów, cieszy mnie wyjątkowo.